poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Magazines

Czytać, czytać, czytać. Tylko co? 
Odkąd pamiętam lubiłam czytać wszystko oprócz lektur szkolnych (na szczęście ten czas już za mną ;)). W moim domu zawsze było dużo książek, a kiedy znalazłam w księgarni jakąś grubą cegłę z ciekawą okładką zawsze kupowałam. W ten sposób moja 'biblioteczka" pękała w szwach, a ja nie mogłam przestać. 
Kiedy zaczęłam studiować, poznałam P. i zauważyłam, że również w nadmiarze (kto dziś ma na nie czas?) czyta książki, te drukowane, to równie często sięga po elektroniczne wersje. Byłam ciekawa, czy i mi przypasuje czytanie ebooków. O TAK! Teraz nie wyobrażam sobie, nie mieć jakiegoś pdf'a na telefonie, czy netbooku. To bardzo wygodne, zwłaszcza jeśli dużo się przemieszczacie, a nie chcecie zabierać ze sobą kilogramów książek. ;)
No ale książki to jedno, a czasami zwyczajnie nie mamy ochoty zagłębiać się w fabułę i doszukiwać się puenty. Na ratunek przychodzą kolorowe czasopisma i magazyny. Dziś przedstawię Wam moich ulubieńców w tej kategorii. Będzie coś dla każdej z nas i coś dla tych z Was, które lubią i pasjonują się kosmetyką profesjonalną, tak jak ja :)
Let's get started! :)


Jeżeli chodzi o miłe dla oka gazetki, które są lekkie zarówno, jeśli chodzi o zawartość, jak i gabaryty, ja wybieram najczęściej Urodę, InStyle i Glamour.


Urodę lubię za zestawienia kosmetyków, które są warte uwagi, a na które lepiej nie wydawać pieniędzy. Chociaż ostatnio zauważyłam, że pojawia się w niej coraz więcej reklam, to i tak póki co będę po nią sięgać. 










InStyle to pomieszanie urody z modą. Mnie się podoba zakładka twójLOOK,można tu znaleźć fajne kombinacje, zestawienia ciuchów na co dzień i na jakieś większe wyjścia.
W dziale Uroda często zamieszczane są rankingi kosmetyków polecanych w danym sezonie.



To mój pierwszy GlamourPAD, zawsze wybieram mini wersję, mniej kosztuje i lepiej mi się ją eksploatuje :)
Glamour to przede wszytkim moda, ciekawe osobowości no i Marcin Prokop. Gdyby jego felietony zniknęły z rozkładówki, nie kupiłabym już więcej tej gazety. ;)







Było luźno, teraz coś na poważnie. Magazyny profesjonalne to w mojej branży ważna sprawa. Dowiadujemy się dzięki nim o nowościach w aparaturze, preparatach, zabiegach. Wiemy o zbliżających się targach, konferencjach, wykładach itp. w różnych częściach Polski. 

W Empiku dostępnych jest kilka różnych magazynów o tematyce kosmetologicznej. Przejrzałam bardzo dokładnie wszystkie i wybrałam 2, które w zupełności wystarczają mi na chwilę obecną. Za cenę około 15 zł dostajemy naprawdę rzetelne wiadomości, które z powodzeniem możemy wykorzystać w zawodzie


     

 Cabines International  to profesjonalne czasopismo kosmetyczne. Podzielone jest na 2 części - jedna zawiera informacje i trendy ze świata techniki, druga zaś ze świata kosmetyki profesjonalnej.  




Last but not least - LNE, czyli Les nouvelles esthetiques nowości w kosmetyce spa.
Tu znajdziemy wszystko, czego dusza zapragnie. Ważne wydarzenia, dossier, wywiady z ludźmi, z każdej dziedziny kosmetyki profesjonalnej, prezentacje firmowe, jest również zakładka prawo i marketing, co nieco o aparaturze, nowych zabiegach, makijażu i co ważne dla mnie - manicure i pedicure :). Uwielbiam to czasopismo.









A jakie Wy macie ulubione gazety i magazyny? Przede mną 2 tygodnie nad morzem, chętnie zajrzę do jakiś nowości. :) 
Buziaki! A.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...