Nie ma co ukrywać, jesteśmy z P. lakieroholiczkami. Kupujemy ich dużo, a kiedy pojawiają się nowości ciągle sprawdzamy, o co tyle szumu.
Marka Golden Rose wypuściła ostatnio na rynek kilka serii lakierów do paznokci. W poprzednim poście P. pokazała Wam jeden z kolorów Carnival (KLIK). A dzisiaj ja zaprezentuję Wam lakier z serii IMPRESSION. :-)
To typowy lakier nawierzchniowy, który ma urozmaicić manicure.
W przezroczystej bazie znajduje się mnóstwo cieniutko pociętych paseczków folii w kolorze niebieskim, biało-srebrnym i czerwonym, które mają sprawić wrażenie piór na paznokciach.
Jedna warstwa lakieru Impression. Niebieski lakier PAESE MiniMe nr 305; różowy lakier WIBO Extreme Nails nr 181 |
Jedna warstwa lakieru Impression. |
Dwie warstwy lakieru Impression. |
Po dwóch warstwach lakier ten jest wyczuwalny na paznokciach, ale jeśli nałoży się top coat to jest o niebo lepiej :-)
Nie wiem dlaczego, ale większość tego typu lakierów nawierzchniowych powoduje, że lakier zaczyna się kruszyć już po 2 dniach noszenia. A szkoda. Bo daje całkiem fajny efekt i chciałoby się móc go ponosić dłużej. (Jeśli ja tam mówię, osoba, która zmienia kolor paznokci niemal codziennie, to coś jest na rzeczy :-D).
CENA: 11,99 zł / 11,5 ml
Podsumowując - fajny efekt, kiepska jakość. Cena też jakaś taka za wysoka.
Nie kupię raczej innej wersji kolorystycznej. No po prostu szału nie ma z jakością, więc trochę żal mi 12 zł na dwa dni przyjemności ;-)
A jak Wam się sprawują nowości od Golden Rose? Lubicie, polecacie coś jeszcze?
Ściskam, A.! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz