Latem, gdy temperatura przekracza 30°C lub, gdy po prostu prowadzimy aktywny tryb życia należy chronić się przed przykrym zapachem. Ja będąc w Brnie skusiłam się na antyperspirant w kulce z Balea. Jak się spisuję? Czytajcie dalej!
CENA: 35 Kč, ok 5,2 zł.
Zacznę od tego, że antyperspirant ma bardzo przyjemny, delikatny, świeży zapach. Idealny dla tego typu produktów. Od razu mi się spodobał i miałam ogromną nadzieję, że będzie chronił długo, może nie obiecywane przez producenta 48h, ale liczyłam na 8-10h. Niestety roll-on chroni przez jakieś 4-5h po tym czasie już nie czuje się komfortowo i potrzebna jest ponowna aplikacja. Chce zaznaczyć, że nie mam problemu z nadmierną potliwością, jeżeli o to chodzi to u mnie wszystko w normie, wiec wynik 5h jest bardzo słaby i jak dla mnie nie satysfakcjonujący.
Opakowanie jest bardzo przyjemne dla oka i dobrze się z niego korzysta, chociaż na początku miałam mały problem z mechanizmem kulki- nie chciała się kręcić, a tym samym nie aplikowała poprawnie produktu. Po paru dniach stosowania wszystko działa jak należy.
Skład całkiem przyjemny, ale niestety już na drugim miejscu widnieje aluminium. Obiecywany przez producenta ekstrakt z aloesu owszem jest, ale na 3 pozycji od końca. Należy też zwrócić uwagę na ostatni składnik- anise alcohol jak wyczytałam na http://www.kosmopedia.org może on wywoływać alergię.
Podsumowując: zapach urzeka, więc z chęcią będę używać tego antyperspirantu, ale tylko w dni kiedy wiem, że nie będę specjalnie długo poza domem, albo, gdy nie będę aktywnie spędzać czasu.
Jakiej ochrony Wy używacie?
Hugs, P. :)
U mnie rządzi Rexona, teraz skusiłam się na Fa i porażka :/
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o Rexonie. Będę musiała się przyjrzeć co mają w ofercie. :)
UsuńZapach bardzo mnie ciekawi, ale szkoda, że chroni bardzo przeciętnie :/ Ja bardzo lubię antyperspiranty z Rexony :)
OdpowiedzUsuńKolejny punkt dla Rexony. :)
UsuńJa używam Vichy, wszystko mi w nim pasuje poza tym, ze nie pielęgnuje skory ;)
OdpowiedzUsuńMiałam Vichy i nie powalił mnie, no i moim zdaniem jest za drogi. :)
UsuńObecnie używam Garnier Mineral roll on i bardzo sobie chwalę :) Ładny zapach, dobry poziom ochrony i zero podrażnień.
OdpowiedzUsuńMiałam pare opakowań i zwyczajnie mi sie już znudził :)
UsuńRaz na tydzień albo dwa używam blokera z ziaji i nawet podczas wysiłku nie spada ani kropelka potu ;-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za takimi specyfikami typu bloker czy rozsławiony Etiaxil. :)
UsuńJa miałam kiedyś etiaxil,ale był zbyt mocny.Tego produktu nie znam niestety :/
OdpowiedzUsuńOj tak, dla mnie Etiaxil tez był za mocny. Skóra po nim była sucha i piekła.
Usuń