Dziś szybki post o tym, co kupiłam na promocji w Rossmannie i w Hebe. Jeśli jesteście ciekawe, to czytajcie dalej. :-)
Pierwszy tydzień promocji w Rossmannie dotyczył produktów do ust. Ze względu na to, że w ostatnim czasie moje kolekcja pomadek, konturówek i błyszczyków przeżywa totalny rozkwit postanowiłam, że nie będę inwestowała w kolejne produkty, tylko skupię się na korzystaniu z tych, które już mam. Jednak skoro w promocji można było kupić również pomadki ochronne, zdecydowałam się na zapas mojego ulubionego Blistexa. Zawsze sięgam po wersję MedPlus, rewelacyjnie nawilża, odżywia, regeneruje.
Cena: 5,60 zł.
Jeszcze zanim ruszyła promocja na tusze do rzęs, cienie, eyelinery, kredki do oczu, przeszłam się do Hebe by skorzystać z promocji na tusze do rzęs 1+1 (drugi był za grosz). W planach miałam zakup moich ulubieńców z Eveline, niestety kiedy przyszłam już ich nie było. Skusiłam się jednak na inne z tej firmy. Pierwszy znany mi już i całkiem niezły tusz Volumix Fiberlast, który jest pogrubiająco-wydłużający, oraz na nowość MegaSize Lashes Ultra Volume Mascara, który po prostu mnie zaciekawił. Oba kosztowały 14,99zł, więc w sumie zapłaciłam 15,00zł
Pomyślałam, ze skoro w Hebe się nie udało, spróbuję w Rossmannie. I dobrze robiłam, bo moje zielone cudeńka czekały na mnie w sporej ilości. I tak oto, do domu wróciłam z dwoma sztukami Big Volume Lash z Eveline - moją miłością, moim KWC. :-)
Cena: 18,34zł (za 2szt)
Najbardziej nie mogłam się jednak doczekać na tydzień promocji na wszystkie pudry, róże, bronzery, korektory i podkłady.
Najpierw sięgnęłam po puder z Rimmela Stay Matte w kolorze 001 Transparent - rewelacyjny, to moje kolejne opakowanie.
Cena: 13,25zł
Zakupu róży nie miałam w planach, jednak nie udało mi się kupić korektora z Eveline, który uwilbiam, wiec na pocieszenie wrzuciłam do koszyka róże od Wibo w kolorach 3 i 5.
Cena: 9,98zł (za 2 szt.)
Z podkładów najbardziej zależało mi na Rimmel Lasting Finish Nude w kolorze 100 Ivory - świetnie się sprawdza, utrzymuje cały dzień i bardzo dobrze kryje. Ostatnim razem również kupiłam go na promocji -49%.
Cena: 13,76 zł
Miałam ogromną ochotę na nowy podkład od Loreal. I w końcu nadarzyła się odpowiednia okazja. Sięgnęłam po True Match w kolorze N1. Używałam już kilka razy i jestem zadowolona. :-)
Cena: 30,08zł
Łącznie wydałam na promocjach 106,01zł. I jestem z siebie zadowolona, że zaopatrzyłam się w jedynie potrzebne mi produkty.
Dajcie znać, czy udało Wam się upolować na promocjach to, czego potrzebowałyście, a może zaszalałyście.
Buziaki, A. xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz