Ostatnio bardzo lubię podkreślać usta. Przybyło mi kilka konturówek i pomadek. Pomadki matowe są genialne. Uwielbiam ich trwałość i efekt, jaki dają. Te z Golden Rose są świetne również dlatego, że są tanie. ;-)
W październiku pisałam o jednym z najczęściej kupowanych kolorów, czyli cudnym dziennym różu nr 10. Dziś kolej na nieco ciemniejszego kolegę, nr 08.
Pigmentacja jest rewelacyjna, wystarczy jedno pociągnięcie, aby kolor był intensywny. Wykończenie, jak na matowe jest bardzo przyjemne i komfortowe w noszeniu. Nie zauważyłam, żeby wysuszała usta mimo, że jest bardzo trwała. Jeśli pijemy i jemy nietłuste potrawy, spokojnie można ją nosić nawet do 4-5h. Ściera się delikatnie i równomiernie.
Bardzo rzadko noszę jakiekolwiek pomadki bez użycia konturówek. Crayon same w sobie są kredkami, więc ich aplikacja jest bajecznie prosta. Czasami, by mieć pewność co do trwałości, aplikują najpierw kredkę z Essence w kolorze 06 Satin Mauve. Jest jaśniejsza niż pomadka Golden Rose, ale dzięki temu ze jest w kolorze moich ust, kiedy pomadka się ściera efekt ten jest jeszcze łagodniejszy.
Dostępnych jest 20 kolorów (sklep). Cena: 11,90 zł.o
Na pewno znacie ten produkt. Dajcie koniecznie znać, jaki jest Wasz ulubiony kolor. ;-)
Buziaki, A. xD
Mam i 8 i 10, obie kupione niedawno i jeszcze nie miałam okazji ich dłużej nosić (choroba). A jestem ich mega ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńSą świetne, na pewno się nie zawiedziesz. Zdrówka! ;-)
Usuńfajnie sie prezentują :)
OdpowiedzUsuńDoskonale! :-)
Usuńmam i uwielbiam te kredki, świetnie się prezentują na ustach i mają niezłe kolorki :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ciągle mam ochotę na więcej. ;-)
UsuńKolory cudowne muszę w końcu sama się w nie zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, nie czekaj, kupuj! ;-)
UsuńSuper kolory! Będę musiała je sprawdzić u siebie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiktoria z bloga http://bookwrittenrose.blogspot.com/