środa, 11 czerwca 2014

♥ HAUL: drogeria DM Brno ♥

W miniony weekend miała okazję być z Czechach, a dokładnie w Brnie. Od początku mojej podróży miałam cichą nadzieję, że gdzieś na swojej drodze napotkam otwartą drogerię DM. I udało się! Zapraszam na post o tym co zakupiłam. 
Jadąc do Brna nie nastawiałam się, że odwiedzę DM, dlatego nie robiłam żadnej listy zakupów. Wszystkie przedstawione tu kosmetyki to produkty o których słyszałam wcześniej lub czytałam o nich na blogach. Bez tego błądziłabym po sklepie i pewnie nic bym nie kupiła.
Musze przyznać, że zakupy w innym kraju, bez znajomości języka, bez wcześniejszego przygotowania listy oraz posługiwanie się inną walutą to nie lada wyzwanie!
  • Balea, żel pod prysznic o zapachu arbuza- wiedziałam, że kupię jakiś żel Balea z edycji limitowanej. Wąchałam wszystkie 3 warianty zapachowe i ten urzekł mnie najbardziej. CENA: 32 , czyli ok 4,8 zł.
  •  Balea, antyperspirant- nie spotkałam się wcześniej z jego recenzjami. Z racji tego, że mój roll- on z Garniera sięga dna, postanowiłam, że zaryzykuję i kupię coś "zagranicznego". Padło na tego szczęśliwca! CENA: 35 Kč, ok 5,2 zł.
  •  Alverde, emulsja do mycia twarzy- tyle dobrego słyszałam o tym produkcie, jednak wchodząc do DM zupełnie o nim zapomniałam. Dopiero stojąc przed półką z kosmetykami Alverde przypomniałam sobie o nim i od razu znalazł się w moim koszyku. CENA: 99 Kč- ok 15zł.
    •  Balea, krem do rąk o zapachu borówki- chciałam kupić albo balsam do ciała, albo krem do rąk. Ponieważ aktualnie temperatura nie sprzyja używaniu balsamów zdecydowałam, że wybiorę druga opcję. Padło na krem z pompka o pięknym zapachu borówki. Napis "limited edition" utwierdził mnie w przekonaniu, że to dobry wybór. CENA: 35 Kč- ok 5,2 zł
    •  Balea- szampon do włosów farbowanych- długo zastanawiałam się czy wziąć szampon czy odżywkę. Ostatecznie padło na szampon, bo odżywek mam duża za dużo. Tą wybrałam, bo miała cytrusy na opakowaniu. xD CENA: 35 Kč- ok 5,2 zł.
    Jestem przeszczęśliwa, że w końcu będę mogła sama wypróbować kosmetyki o których słyszałam tyle dobrego. Z jedne strony żałuję, że nie mam do nich łatwiejszego dostępu, ale z drugiej strony, teraz pewnie nie byłabym nimi tak podekscytowana.
    Zaczynam testy i w najbliższym czasie ukażą się pierwsze posty z recenzjami tych produktów. 

    Gdybyście miały szansę zakupów w DM co byście wybrały?A może już używałyście ich produktów?
    Hugs, P. :)

    10 komentarzy:

    1. Nigdy nie uzywalam;) ale znajoma ma mi załatwić niebawem ;) więc bedą żele, balsam i szampon;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No to super! Ja jestem strasznie podekscytowana tymi produktami. :P

        Usuń
    2. Ich ceny w przeliczeniu na PLN powalają ! :D Przecież to grosze :PP

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dokładnie. To było najlepiej wydane 35zł od dłuższego czasu. :P

        Usuń
    3. Kosmetyki Balea bardzo lubię, co prawda nie wszystkie się u mnie sprawdziły, ale miło było je wypróbować ;) Obecnie używam min. ich żelu pod prysznic i szamponu oraz odżywki do włosów ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. To moje pierwsze spotkanie z kosmetykami tej marki, więc mogę mieć tylko nadzieje, że u mnie się sprawdzą. :)

        Usuń
    4. Ciekawe zakupy :) Ja kosmetyki Balea to mogę sobie jedynie online zamówić :) Miałabym ochotę m.in. na ten borówkowy krem do rąk, a jeszcze na pewno kupiłabym jajko do podkładu Ebelin. :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. O nie! Zapomniałam o jajku. Tak to jest jak nie ma się listy... :)

        Usuń
    5. oj mi się też marzy taka wyprawa do DM

      OdpowiedzUsuń

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...