Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdobienia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdobienia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 31 stycznia 2015

♥ Ulubieńcy stycznia 2015 by A. ♥

Dziś ostatni dzień stycznia. Strasznie szybko zleciał ten miesiąc. 
Wybrałam kilka produktów, które używałam najchętniej przez ostatnie 4 tygodnie. Nie jest ich wiele, ale są godne polecenia. ;-)

ISANA, Krem do rąk HARMONY  z pantenolem i masłem shea
Aż trudno uwierzyć, ale to mój pierwszy krem z pompką Isany. Wcześniejsze edycje limitowane jakoś nieszczególnie przykuły moja uwagę. Kiedy jednak zobaczyłam ten krem na półce, stwierdziłam, że wezmę go na próbę. Kremuję ręce zawsze rano i wieczorem. Nie mam w zwyczaju powtarzać tej czynności w ciągu dnia, a od kiedy mam ten krem robię to coraz częściej. Pompka jest bardzo wygodna. Moje dłonie wydają się być zadowolone, bo są cudownie gładkie i nawilżone. 
Cena: 6,99zł / 300ml

Zestaw pędzelków do zdobienia paznokci
Totalny hit! Nabyłam go w Hebe za 14,99zł. Warto zaznaczyć, że w zestawie znajduje się 15 różnych pędzelków. SZAŁ! xD
Nie mogę zapomnieć, jak bardzo nie chciało mi się iść tamtego dnia do Hebe. Bliżej miałam do Rossmanna, ale stwierdziłam, że już dawno tam nie byłam, warto byłoby zobaczyć, co w trawie piszczy. Dorwałam ostatni zestaw i jestem mega szczęśliwa. Uważam ten zakup za najlepszy w minionym miesiącu. ;-)


Blistex MedPlus, pomadka ochronna do ust
W ulubieńcach roku pisałam, że moim faworytem w pielęgnacji ust jest inny produkt Blistex. Jednak stwierdziłam, że do torebki przydałoby się coś w sztyfcie. Nie chciałam po raz kolejny kupować Regenerum, które swoim beznadziejnym opakowaniem doprowadzało mnie za każdym razem do szewskiej pasji. MedPlus to rewelacja. Mam wrażenie, że firma Blistex ma w swojej ofercie same dobre produkty. Cena ok. 10zł i mamy produkt, który cudownie nawilża usta, chroni je przed złą pogodą - po prostu robi, to co do niego należy. :-)

KIKO, Ultra Glossy Style nr 813
Skoro już o ustach mowa... Zdecydowanie najczęściej sięgałam po pomadkę KIKO z serii Ultra Glossy Style w kolorze 813. Najlepsza pomadka ever. Nie chciałam katować swoich ust matowymi pomadkami, więc KIKO sprawdziła się świetnie. Nie trzyma się na ustach bardzo długo, ale nadaje ustom zdrowy blask i odrobinę koloru. Ja jestem zakochana. ;-)


 Ostatnim ulubieńcem oraz odkryciem wszech czasów są lakiery hybrydowe od Diamond Cosmetics Poland, czyli po prostu lakiery Semilac. Mam już 13 kolorów i oczywiście TOP oraz BAZĘ. Koszt pojedynczego lakieru to 25-26zł. Ja noszę manicure hybrydowy max. 11 dni. Po tym czasie mam już spory, bardzo drażniący moje oczy odrost. I przyznaję, że wcześniej zmieniałam manicure co 2-3 dni, czasami częściej ;-), ale nie żałuję tej inwestycji. Manicure hybrydowy jest najużyteczniejszą formą stylizacji paznokci, jaką mogę wszystkim polecić i w porównaniu do innych, robi więcej pożytku niż szkody. Poniżej możecie zobaczyć moje ostatnie stylizacje. Po więcej zapraszam na mój Instagram oraz na na FB.


I to tyle. Styczeń zleciał bardzo szybko i był mega pracowitym miesiącem. Czas ustąpić miejsca lutemu i kilku dniom wolnego!
Hurra xD

Jacy są Wasi ulubieńcy? Co polecacie?
Buziaki, A. xD

piątek, 1 listopada 2013

#Instanails No.2

Dziś szybki i lekki post. Oto moje zdobienia paznokciowe, które w ostatnim miesiącu pokazałam na Instagramie. Jeśli chcecie być na bieżąco, zapraszam do śledzenia mnie ;-) FOLLOW
Link do Instagrama P. znajdziecie tutaj.

#Instanails No.1 klik





Wszystkie zdobienia są banalnie proste i wcale nie potrzeba specjalistycznych akcesoriów, by móc je odtworzyć. Zachęcam do próbowania i tworzenia własnych zdobień ;-)

Które zdobienie przypadło Wam najbardziej do gustu? 
Buziaki, A :-)

poniedziałek, 15 lipca 2013

Nails! ♥

Paznokcie to dla mnie płótno, na którym można zmalować wiele ciekawych obrazów. Jedyne co nas ogranicza to fantazja i kreatywność. 
Pamiętam, jak pierwszy raz pomalowałam paznokcie. To było jeszcze w podstawówce. Pożyczyłam lakier od mamy. Rudy, perłowy... To było niesamowite doświadczenie. :D Potem długo nie malowałam paznokci. Przeszłam nawet okres obgryzania paznokci. Fuuuu. ;/ Dziś nie wiem, jak to możliwe. Ale tak było... 

Kupowanie lakierów do paznokci dla jednych jest potrzebą, koniecznością. Bo ślub, jakaś impreza, ważniejsze wyjście, wyjazd itp, itd. Dla mnie to coś więcej. Kupuję lakiery, bo lubię, bo widzę w każdym jakiś potencjał, coś co odróżnia dany kolor od innych. Nieważne, że zdaniem innych mam 15 czerwonych lakierów, 10 różowych itd. 
Obecnie moja kolekcja :D (ooo tak!) liczy jakieś 150 lakierów... To nie dużo. Widziałam blogi dziewczyn, które mają znaaacznie więcej. :) Może kiedyś im dorównam :D

Dzisiaj przedstawię Wam moich wakacyjnych ulubieńców. 

Let's get it started! 

WIBO Express Growth nr 157; WIBO Express Growth ( numerek się starł)
WIBO Extreme Nails nr 492, WIBO Extreme Nails (nr się starł), BELL Air Flow (z Biedronki bez numerka)

od lewej: GOLDEN ROSE Rich Color nr 08, 09, 10

od lewej: WIBO Wonder Nails Collection Color Power  nr 5, 3, 4



WIBO Trend Edition Folk Fashion nr 4; WIBO Trend Edition Jeans Club nr 4
Jak widzicie dużo tu lakierów z Wibo. Naprawdę je lubię, dobrze się noszą. Nie wiem, jak długo się utrzymują, ponieważ jeden kolor noszę zazwyczaj maksymalnie 2 dni. Ale po tym czasie są praktycznie nie naruszone. 
Kolory jakie używam latem są różne, od neonów po klasyczne nudziaki. Zarówno jedne jak i drugie świetnie wpisują się w trendy. W kolejnym poście pokażę Wam mój zestaw z Ciaté. Stay tuned!

Teraz kilka sprzętów, które używam do ozdabiania swojego manicure. ;)


Gąbeczka służy mi do stworzenia gradientowych paznokci. 
Tak swoją drogą jeśli myli Wam się ombre manicure z gradient manicure, to zapraszam TUTAJ

Sonda zakupiona na Allegro


Sonda z pędzelkiem z Avon

Patyczek z drzewa pomarańczowego zakupiony na Allegro (w zestawie 100 szt.)
Sondami wykonuje wszystkie kropkowane zdobienia, ale również inne bardziej pojechane. Pędzelkiem łatwo namalować wszelkiej maści kreski, kreseczki itp.A patyczkiem nie tylko odsuwam skórki podczas porządnego manicure, ale również służy mi on do zdobień. Wykonuję nim m.in. kwiatuszki.

I to by było na tyle. Dziś więcej zdjęć niż tekstu. Tak dla odmiany. 
Mam nadzieję, że Was do czegoś zainspirowałam. 
Trzymajcie się ciepło! A. :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...