Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konturowanie twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konturowanie twarzy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 23 września 2013

Honolulu by W7.

Lato już za nami, ale co zrobić, aby skóra przez cały rok wyglądała jak byście właśnie wróciły z tygodniowego urlopu na Seszelach? xD Wystarczy bronzer, pędzel i nasza twarz będzie jak muśnięta słońcem. O produkcie Honolulu firmy W7 wspominałam Wam przy okazji ostatniego posta o zakupach KLIK. Zamówiłam go na Allegro. Wtedy obiecałam recenzje tego produktu na blogu, dziś spełniam obietnice.
  • OPAKOWANIE- Tekturowe, przypominające opakowania marki Benefit. Do bronzera dołączony był również pędzel. Miły w dotyku, jednak nakłada zbyt duża ilość produktu i ciężko się nim rozciera. 
  • CENA- 15 PLN/ Allegr.
  • KOLOR/ WYKOŃCZENIE- Kolor na początku wydawał mi się zbyt pomarańczowy. Teraz wiem, że trzeba go stopniowo nakładać i małymi kroczkami budować intensywność koloru. Bardzo podoba mi się wykończenie, jest matowe, bez żadnych drobin brokatu, a na skórze daje wspaniałe satynowe wykończenie. Skóra po aplikacji produktu o takim wykończeniu jest zdrowo matowa (mam nadzieje, że istnieje coś takiego). Ciężko mi to określić, ale wiem, że to lubię. :)
  • TRWAŁOŚĆ- Nie zauważyłam, aby jakoś specjalnie ścierał się, czy znikał w ciągu dnia. 
  • MOJA OPINIA- Trzeba naprawdę uważać przy aplikacji tego bronzera, bo moim zdaniem ma dużą tendencje do robienia plam. Mi w jego używaniu pomaga pędzel z Hakuro H13 i daje rade. Bardzo podoba mi się te satynowe wykończenie, które na twarzy wygląda bardzo naturalnie. 
Jeżeli szukacie taniego bronzera i macie doświadczenie w aplikacji takich produktów to polecam zakup tego z W7, zdecydowanie odradzam osoba, które nie miały wcześniej styczności z bronzerami. W przyszłości może skuszę się na jeszcze na róże do policzków tej firmy. 
Hugs, P. :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...