Pharmaceris N, intensywny krem odżywczy do twarzy

Bardzo cenie sobie kosmetyki firmy Pharmaceris. Uważam, że ich działanie jest dokładnie takie jak obiecuje nam producent.
Gdy mój krem na noc nieubłaganie sięgał dna zaczęłam rozglądać se za czymś nowym. W tym samym czasie na mojej karcie LifeStyle pojawiła się oferta promocyjna na odżywczy krem Pharmaceris z serii naczynka, nie zastanawiałam się długo. Kupiłam i nie żałuje!

• CENA: z kartą zapłaciłam za niego ok 26zł w Super- Pharm/ 50ml
• ZAPACH: bardzo przyjemny, świeży, lekko słodki.
• OPAKOWANIE: z pompka typu airless. Wydaje mi się, że jest to najlepsze opakowanie jeżeli chodzi o kremy do twarzy. Do kosmetyku nie dostaje się powietrze, ani żadne drobnoustroje. Niestety minusem jest to, że nie widać ile kremu jeszcze pozostało.

• KONSYSTENCJA: krem jest bardzo gęsty, ale mimo to wchłania się ekspresowo i nie pozostawia uczucia lepkości.
• WYDAJNOŚĆ: niecała pompka w zupełności wystarcza na cała twarz i szyję.
• SKŁAD:

• MOJA OPINIA: Pomimo tego, że producent rekomenduje stosowanie tego kremu na noc jak i na dzień, ja aplikuję go tylko na noc. Na dzień wybieram kremy z filtrami. Za każdym razem, gdy nakładam go na twarz mam w głowie jedną myśl: "Moja skóra jest ekstra gładka" efekt wygładzenia jest wyczuwalny namacalnie. :) Rano natomiast skóra wygląda na promienna i porządnie odżywioną. Jeżeli chodzi o naczynka to nie spodziewałam się cudów, no i faktycznie z moja "rumianą" cerą średnio sobie radzi. Nie łagodzi ani nie koi zaczerwienienia. Jednak jak dotychczas żaden krem tego nie robił. :)

Z wyjątkiem "koi i łagodzi" podpisuję się pod resztą zapewnień producenta. Moim zdaniem jest to dobry krem dla cer, którym brakuję odżywienia i nawilżenia. Jeżeli wypatrzę go gdzieś w atrakcyjnej cenie to pewnie skusze się na niego po raz kolejny.

Hugs, P. :)